Aitshnik posor jest uwiedziony przez biuro Davalka Isabella de Santos

Nadmiernie podekscytowana pięknem Ameryki Łacińskiej Isabella de Santos zapomina o swoich obowiązkach w biurze. Zdejmuje majtki i pokazuje, że są mokre. Za wszelką cenę postanawia pieprzyć nieśmiałego przystojnego z działu IT. Bezskudawnie bierze programistę za rękę i zabiera go do spiżarni ze starymi komputerami, gdzie wyciąga od niego spodnie i zaczyna zaciekle ssać swojego ciężkiego penisa. Facet przyzwyczaja się do sztuczek swojego kolegi i przechodzi inicjatywę w swoje ręce. Przylega do dziwki biurowej po drugiej stronie stołu, a w tempie Waltz pieprzy sukę z rakiem, zmuszając ją do ukończenia więcej niż raz. Isabella zakrywa usta własną ręką, aby nie krzyczeć przez biuro, gdy gruby kutas Itishnik pusta swoją przyciętą czapkę w misjonarze. Davalka nie może się oprzeć, aby nie próbować plemników kolegę do smaku.